Anna Wilk z Lubina (woj. dolnośląskie) cudem przeżyła atak oszalałego męża. Rzucił się na nią z siekierą i nożem. 42-latka ostatnie osiem miesięcy spędziła w szpitalu. Czeka ją długotrwała rehabilitacja, której koszty przekraczają możliwości finansowe rodziny.