- To jest coś niesamowitego, że były wiceminister sprawiedliwości wyjeżdża do Budapesztu, prosząc tam o azyl, kpiąc z państwa polskiego i próbując jeszcze komentować bieżącą politykę - stwierdził Rafał Trzaskowski w komentarzu do sprawy Marcina Romanowskiego. Zdaniem kandydata KO na urząd Prezydenta RP zachowanie posła PiS to "nieprawdopodobna bezczelność".