Reprezentacja Polski minione 12 miesięcy może uznać za słodko-gorzkie. Z jednej strony awansowała na kolejny wielki turniej z rzędu. Na samych mistrzostwach Europy poszło jej już jednak gorzej. Po dwóch meczach grupowych nie miała szans na dalszą grę. Dodatkowo jesienią spadła z dywizji A Ligi Narodów. Według statystycznych wyliczeń tak źle nie było od czasów przedwojennych.