Mimo że ostatnia kolejka TAURON Ligi jest już za nami, to pozostały jeszcze do odrobienia zaległości. Jedną z takich jest hitowe starcie 7. kolejki pomiędzy BKS-em BOSTIK ZGO Bielsko-Biała a PGE Grot Budowlanymi Łódź, które nie tylko rozgrywać się będzie o trzecie, ale drugie miejsce w tabeli. Czy mający zadyszkę, ale będący niepokonany w lidze od października BKS podtrzyma passę? A może to Budowlani rozkręcą się na dobre? Start meczu w poniedziałek, 23 grudnia o 17:30.
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała od początku sezonu przegrał trzy spotkania, z czego dwa w Lidze Mistrzyń. W TAURON Lidze uległ jedynie DevelopResowi Rzeszów, przeciwko któremu prowadził już 2:0. W samej polskiej elicie podopieczne Bartłomieja Piekarczyka są niepokonane dokładnie od tego starcia. Zwycięskim szlakiem zaczęły kroczyć dokładnie 20 października, wygrywając na polskich arenach osiem spotkań.
Od momentu pokonania C.S.O. Voluntari 2005 11 grudnia zespół z województwa śląskiego wygrał gładko z Sokołem & Hagric Mogilno, ale w ostatni czwartek po wielkich trudach triumfował w Opolu przeciwko UNI 3:2. Zespół z Opolszczyzny nie wykorzystał trzech piłek setowych, a bielszczanki nie zagrały dobrego spotkania zdaniem szkoleniowca. – Bardzo cieszymy się z wygranej, ale z gry zdecydowanie mniej, bo popełniliśmy sporo błędów, które nam się nie przytrafiają. Momentami graliśmy jak nie my – mówił Bartłomiej Piekarczyk.
Tym razem poprzeczka zostanie zawieszona jeszcze wyżej, bowiem Budowlani dysponują znacznie większym potencjałem kadrowym ‘na papierze’. BKS zajmuje aktualnie 4. miejsce w tabeli, tuż za Budowlanymi, tracąc do nich punkt. Brązowe medalistki mistrzostw Polski posiadają jednak jeszcze jedno zaległe spotkanie – z ITA TOOLS Stalą Mielec.
Samo spotkanie będzie okazją dla bielszczanek do potwierdzenia swojej wyższości po tym, jak zdobyły w kwietniu przeciwko nim brązowy medal TAURON Ligi. Dla łodzianek z kolei okazja do pierwszego rewanżu.
PGE Grot Budowlani Łódź z dotychczasowych dwunastu spotkań wygrali dziesięć. Wygrali ‘z kim należało’, ale ulegli ekipom z Rzeszowa i Łodzi. Za pierwszym razem po tie-breaku, a w derbach 0:3. Podopieczne Macieja Biernata uzbierały 30 punktów. Tracą jeden do ŁKS-u i trzy do DevelopResu. Łodzianki grają także na innym froncie – w Lidze Mistrzyń. Są wiceliderkami swojej tabeli – przegrały dotychczas tylko z Fenerbahce Medicana Stambuł. Budowlani wzorem BKS-u – w trwającym sezonie przegrali dotychczas trzy razy.
W ostatniej kolejce Łodzianki wyraźnie przejechały się po outsiderze z Kalisza. 14 grudnia spotkały się jednak z wyraźnym oporem ekipy z Mielca, która prowadziła 2:1 i wyrwała w Łodzi punkt. Czwarta siła ubiegłorocznych mistrzostw Polski jest niepokonana od 10 grudnia, kiedy to wygrała przeciwko Neptunes de Nantes VB. Jest na fali trzech zwycięstw z rzędu.
Dla łodzianek nadchodząca konfrontacja w Bielsku-Białej również nie będzie należeć do łatwych. To dla nich przedostatnie spotkanie w 2024 roku i okazja do pierwszego zwycięstwa z zespołem, który najpewniej będzie liczyć się w grze o medale wiosną przyszłego roku. Wynik meczu odciśnie piętno na ligową tabelę. Ewentualne zwycięstwa mogą zadecydować o desygnacji na 2. pozycję w tabeli, na której aktualnie jest Łódzki Klub Sportowy.
Początek spotkania w Bielsku-Białej w poniedziałek, 22 grudnia o 17:30.
BKS: Laak, Nowicka, Piasecka, Borowczak, Pacak, Orzyłowska, Drabek (libero)
Budowlani: Enweonwu, Grabka, Drużkowska, Blagojević, Planinsec, Sobolska-Tarasowa, Łysiak (Iibero)
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała – PGE Grot Budowlani Łódź 3:1
Artykuł TAURON Liga. Bardzo długa passa BKS-u w Polsce dobiegnie końca? pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
