PiS buduje narrację partii pokrzywdzonej, podczas gdy przez osiem lat była to partia kartelowa, która budżet państwa traktowała jako kroplówkę pod dużym ciśnieniem. Broniąc Marcina Romanowskiego, partia strzela sobie w stopę – mówi prof. Danuta Plecka, politolożka. Czy ostatnie wydarzenia doprowadzą do ruchów tektonicznych w partii Kaczyńskiego?