Po urlopie macierzyńskim wróciła do Pucharu Świata w snowboardzie i nie przestaje zadziwiać. W sezon 2024/2025 weszła bardzo udanie i nawiązuje do największych sukcesów w swojej karierze. Udowadnia, że górskie stoki nie mają przednią tajemnic. Oto Aleksandra Król-Walas.