Hala w Zawierciu wciąż pozostanie w użytku. Z inicjatywy władz Miasta Zawiercie oraz wieloletnich sponsorów klubu doszło do spotkania z zarządem Polskiej Ligi Siatkówki S.A., podczas którego pochylono się nad tym problemem. Deklaracja PLS-u jest jasna, nowy obiekt musi powstać. PlusLiga nie zniknie z Zawiercia, ale wciąż część najważniejszych meczów będzie musiała być rozgrywana w Sosnowcu.
Aluron CMC Warta Zawiercie jest na fali wznoszącej. Znakomity poprzedni sezon Jurajscy Rycerze zwieńczyli wicemistrzostwem Polski i nie mają zamiaru się zatrzymywać. W bieżącym sezonie udało im się sięgnąć już po Superpuchar Polski, z sukcesem reprezentować Polskę w pucharach europejskich i na dodatek być wysoko w krajowych rozgrywkach. Aby zapewnić wiernym kibicom wrażenia na najwyższym poziomie potrzebna jest jednak nowa hala. Z inicjatywy władz Miasta Zawiercie oraz wieloletnich sponsorów klubu doszło do spotkania z zarządem Polskiej Ligi Siatkówki S.A., podczas którego pochylono się nad tym problemem.
– Klub jest jednym z najważniejszych, najlepszych pod względem sportowym w naszych rozgrywkach, wywalczył historyczny TAURON Puchar Polski. Rok po roku prezes Kryspin Baran buduje coraz silniejsze zespoły, które są wizytówką naszej ligi. Tego samego nie można jednak powiedzieć o hali, w której Aluron CMC Warta rozgrywa swoje domowe mecze. To najmniejsza arena w PlusLidze, odbiegająca standardem od pozostałych obiektów. Nowe hale powstały ostatnio w Olsztynie, Będzinie, wkrótce taka zostanie też oddany do użytku w Katowicach, nasze drużyny przeniosły się do Gorzowa czy Tarnowa. Stąd konieczność rozpoczęcia prac nad budową nowego obiektu w Zawierciu. Cała siatkarska społeczność tego miasta dostała od ligi sporo czasu, by takie plany nie tylko powstały, ale zaczęły być realizowane. Musi tak się stać, by Aluron CMC mógł dalej grać w swojej hali w Zawierciu w PlusLidze, czyli muszą po porostu rozpocząć się konkretne prace, a my musimy poznać oficjalny termin oddania nowej hali do użytku. Mam nadzieję, że to się uda i w Zawierciu powstanie obiekt godny drużyny, w której grają przecież medaliści olimpijscy – podkreślił Artur Popko, prezes Polskiej Ligi Siatkówki.
Władze miasta przedstawiły harmonogram prac związanych z budową nowego obiektu, który ma stanąć przy ulicy Wojska Polskiego na terenach pozyskanych od Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Prezes PLS-u natomiast zadeklarował, że PlusLiga nie zniknie z Zawiercia pod warunkiem, że postęp prac będzie widoczny. Aktualny obiekt nie jest już w stanie sprostać wymogą, nie tylko krajowym. W swojej hali Jurajscy Rycerze nie mogą rozgrywać domowych meczów w Lidze Mistrzów. Co więcej, spotkania fazy play-off PlusLigi także będą musiały odbywać się w zastępczej Arenie Sosnowiec.
– Jesteśmy przygotowani na to, że fazę play-off będziemy musieli rozgrywać w nadchodzących latach w innym obiekcie. Doceniamy jednak sam fakt, że władze miasta wraz z naszymi sponsorami wykazały się inicjatywą w tym temacie i wsparły nas w dążeniach do zmiany decyzji, próbując nakłonić zarządcę rozgrywek do ponownej analizy problemu. Po latach zaniedbań widzimy, że dostrzeżono na szczeblu władz miejskich powagę sytuacji, a tego typu konkretne działania dobrze wróżą na przyszłość, zwłaszcza w kontekście prac nad nową halą. Deklaracja zarządu PLS jest klarowna i wymaga właśnie konkretów w temacie budowy nowoczesnego obiektu, które będzie służył nie tylko naszemu klubowi, ale wszystkim mieszkańcom. Jeśli te się pojawią, mamy zapewnienie, że faza zasadnicza PlusLigi nie zniknie z Zawiercia, a to dla klubu, jak i dla naszych kibiców sprawa absolutnie priorytetowa – deklaruje Kryspin Baran, prezes Aluron CMC Warty Zawiercie.
Zobacz również:
PlusLiga: Kanadyjczyk na celowniku Projektu Warszawa
Artykuł Sprawa hali znów na wokandzie. Licencja dla Zawiercia będzie, ale muszą być spełnione warunki pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.