Joanna mieszkała z byłym partnerem przez pół roku, ponieważ nie miała wystarczająco dużo pieniędzy na samodzielne wynajęcie pokoju. Paulina przeprowadziła się wraz z mężem do jego rodziców, chociaż nie chciała tego robić. — Odmowa wiązała się z utratą dachu nad głową. Wysokie ceny wynajmu sprawiły, że bałam się zostać sama — mówi. Janek po rozstaniu z dziewczyną wciąż dzielił z nią pokój, a czasami nawet łóżko. — Było to mega niekomfortowe — wspomina.