Północnokoreańscy żołnierze, którzy przybyli do Rosji, by wspierać działania militarne na froncie ukraińskim, w okopach czują się zupełnie bezradni i zagubieni. Bez przygotowania do współczesnej wojny, zdominowanej przez drony, giną w dramatycznych ilościach. — Wyglądają jak zombie — tak opisują ich ukraińscy żołnierze, którzy widzą na polu bitwy tylko zgliszcza. Z kolei Rosjanie narzekają na swoich sojuszników, że są "ciężarem" z powodu swojej "ignorancji"