Jaume Collet-Serra wyrobił się na thrillerach z Liamem Nessonem, a w ostatnich latach szlifował warsztat w wysokobudżetowych przygodach z Dwayne'em Johnsonem. Efekt był różny, ale reżyser dał się poznać jako w miarę porządny wyrobnik. Po akcyjniakach w samolocie, wyprawach do dżungli i superbohaterskich bataliach przyszła pora na thriller świąteczny. Chyba nie wyszło najgorzej, bo "Kontrola bezpieczeństwa" bije od kilku dni rekordy popularności na Netfliksie. Nie ma co ukrywać, pomysł na film był rzeczywiście intrygujący. A jak z wykonaniem?