Rosyjskie władze mają dość wysokiego spożycia alkoholu wśród swoich obywateli. Niedawno ogłosili powrót do sowieckiej praktyki ograniczenia wytwarzania i sprzedaży bimbru, w celu zmniejszenia spożycia napojów wyskokowych, który w tym roku zaliczył nowy, niechlubny rekord w tym kontekście. Teraz Moskwa idzie o krok dalej i szykuje drakońskie kary za złamanie nowego zakazu związanego z "procentami".