Na rozpoczęciu procesu Doriana S. nie pojawili się jego rodzice. Młody mężczyzna oskarżony jest oto, że na początku tego roku brutalnie zgwałcił i zabił Lizę w centrum stolicy. Teraz na drugiej i zarazem ostatniej rozprawie, kończącej proces, pojawił się ojciec podejrzanego. Na widok syna padł na kolana.