Podpisał umowę z deweloperem w USA, wpłacił zaliczkę i zaczął starać się o kredyt. Pomóc mieli rodzice, którzy sprzedali mieszkanie w Polsce i po przewalutowaniu pieniądze z tej transakcji chcieli przekazać synowi. Sami mieli też do Stanów Zjednoczonych się przeprowadzić, kiedy dom będzie gotowy. Niestety do 178 tys. dolarów, czyli ponad 700 tys. zł, ani rodzice pana Krzysztofa, ani on sam nie ma dostępu. Przelewy zlecone z konta Cinkciarz.pl wciąż są "w realizacji". Do sprawy odniósł się Cinkciarz.pl i wywołana przez firmę do odpowiedzi...