Rozczarowująco, ale przede wszystkim bardzo boleśnie zakończyła się dla Domena Prevca sobotnia (14 grudnia) rywalizacja w konkursie Pucharu Świata w Titisee-Neustadt. Słoweniec zaliczył w pierwszej serii groźnie wyglądający upadek. Na szczęście szybko pozbierał się z zeskoku i o własnych siłach go opuścił, ale wciąż można było się zastanawiać, czy zobaczymy go w niedzielnej rywalizacji. Głos w sprawie zabrał teraz trener Słoweńców Robert Hrgota.