Iga Świątek 2024 roku straciła pierwsza miejsce w rankingu WTA na rzecz Aryny Sabalenki, ale na jednej, notabene niezwykle istotnej, płaszczyźnie Polka okazała się nieznacznie lepsza. O jej przewadze nad Białorusinką zadecydował jeden mecz, który polscy kibice tenisa z ubiegłego sezonu zapamiętali z pewnością. Nasza rodaczka przesądziła sprawę na swojej ulubionej nawierzchni, gdy najważniejsze turnieje rozgrywane były w zachodniej Europie.