Chociaż trener Andrzejewski początkowo postawił na zmienników, ChKS był faworytem spotkania z Olimpią Sulęcin. Goście jednak wykorzystali sytuację i byli bliscy sensacyjnego zwycięstwa nad liderem I ligi siatkarzy. Znacznie mniej emocji przyniósł ostatni z sobotnich meczów 14. kolejki – Mickiewicz Kluczbork bez straty seta pokonał w nim REA BAS Białystok.
Początek spotkania był wyrównany, choć niepozbawiony błędów. Stopniowo inicjatywę zaczęli przejmować goście, swoje akcje kończył Leitermeier. Głównie przez własne pomyłki sulęcinianie nie utrzymali przewagi. Po nieudanym ataku Ziobrowskiego Olimpia odskoczyła na 21:19. Za sprawą ataku Piotrowskiego ChKS obronił pierwszą piłkę setową, ale szybko kropkę nad i postawił Turek.
W drugiej partii trwała gra punkt za punkt. Po bloku na Rusinie interweniował trener Andrzejewski (9:10). Przy celnej zagrywce Czetowicza Olimpia powiększyła dystans. Skutecznie punktował Turek (11:15). Kolejne ataki Piotrowskiego i Gossa nie wystarczały. Dobrze funkcjonował sulęciński blok. W końcówce gospodarze rzucili się do odrabiania strat. Po błędzie Turka wynik wyrównał się (23:23). Blok na Olszewskim rozstrzygnął seta na korzyść gości.
Od początku seta numer trzy to ChKS dyktował warunki. Kolejne akcje kończyli Piotrowski i Goss a w szeregach Olimpii mnożyły się błędy. Po dwóch zagraniach Swodczyka było już 14:7. Gospodarze nie tracili koncentracji i po dwóch atakach Piotrowskiego wygrali do 9.
Sulęcinianie szybko się otrząsnęli i na nowo rozpoczęła się zacięta walka (9:9). Dopiero po bloku na Czetowiczu ChKS odskoczył na 15:12. Szybko jednak wynik się wyrównał. Goście nie pomagali sobie popełniając błędy głównie w polu zagrywki. To właśnie pomyłki w tym elemencie dały ostatnie punkty ChKS-owi.
Po ataku Turka Olimpia prowadziła 3:1 w tie-breaku. Gdy zablokowany został Piotrowski, o czas poprosił trener ChKS-u (3:6). Seria bloków gospodarzy sprawiła, że to oni prowadzili podczas zmiany stron (8:7). W dalszej fazie seta to Goss kończył swoje akcje. Zagranie Blankenaua dało piłki meczowe gospodarzom. Już pierwszą z nich wykorzystał Olszewski.
MVP: Tomasz Piotrowski
ChKS Chełm – Olimpia Sulęcin 3:2
(23:25, 23:25, 25:9, 25:22, 15:10)
Składy zespołów:
ChKS: Marcyniak (3), Rakowski (1), Rusin (4), Piotrowski (19), Gonciarz, Ziobrowski (5), Fijałek (libero) oraz Goss (16), Blankenau (6), Olszewski (7) i Swodczyk (7)
Olimpia: Ciupa (3), Turek (21), Cichosz-Dzyga (6), Leitermeier (12), Michalak (5), Matula (4), Sas (libero) oraz Szymczak, Kłysz, Czetowicz (9) i Roque De Oliviiera
Białostoczanie do Kluczborka przyjechali w nietypowym składzie – na libero zagrał Maciej Naliwajko. Od początku spotkania warunki dyktowali kluczborczanie. Dopiero w środkowej fazie seta goście zdołali przez pewien fragment grać punkt za punkt. Na prowadzeniu wciąż pozostawali jednak siatkarze Mickiewicza (17:13). W dalszej fazie seta gospodarze zaliczyli kolejną serię (19:14, 22:14). Do końca to podopieczni trenera Łysiaka dyktowali warunki.
W drugiej partii Mickiewicz poszedł za ciosem (10:5). W pewnym momencie zgodnie z protokołem meczowym na boisko wszedł sam trener Jurkojć. Nie pomogło to jednak białostoczanom, którzy wciąż byli tylko tłem dla swoich rywali. Tę odsłonę gospodarze wygrali do 16.
Z nową energią w trzeciego seta weszli białostoczanie, którzy prowadzili 8:5. Gospodarze stopniowo zaczęli odrabiać straty i przy stanie 12:12 interweniował trener BAS-u. Po efektownej serii zrobiło się 17:13 dla Mickiewicza. Mimo starań tej przewagi goście nie zdołali już odrobić. Białostoczanie obronili trzy piłki setowe, ale to Mickiewicz wygrał.
MVP: Mariusz Magnuszewski
Mickiewicz Kluczbork – REA BAS Białystok 3:0
(25:17, 25:16, 25:22)
Składy zespołów:
Mickiewicz: Magnuszewski, Pasiński, Janus, Linda, Górski, Kozłowski, Jaskuła (libero) oraz Mielczarek, Gryc
BAS: Boniaszczuk, Pizuński, Gwardiak, Król, Lisicki, Janusz, Naliwajko (libero) oraz Miszczuk
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
Artykuł I liga siatkarzy. Blisko sensacji w Chełmie. Outsider urwał punkt pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
