Europejskie państwa wstrzymują rozpatrywanie wniosków o azyl od Syryjczyków. - W wielu państwach UE mamy do czynienia z populistycznymi, skrajnie czy mocno prawicowymi rządami - komentuje dla Interii prof. Witold Klaus, współprzewodniczący Konsorcjum Migracyjnego. Według niego podejmowane decyzje są zbyt pochodne i skrajnie nieodpowiedzialne, bowiem sytuacja w Syrii po obaleniu reżimu Baszara al-Asada jest bardzo niepewna. Nie ma jednak wątpliwości, że kraj nie jest gotowy na masowe powroty swoich obywateli.