Mężczyzna wskoczył na auto, a następnie zaczął uderzać w szybę, aż ta pękła. Samochodem jechało małżeństwo, które natychmiast zadzwoniło pod numer alarmowy. W niedalekiej odległości był komisariat, więc kierowca - z nieproszonym pasażerem na masce - podjechał pod posterunek. Gdy agresor zauważył mundurowych, natychmiast zaczął uciekać.