Kierowca, który w połowie listopada doprowadził do poważnego wypadku w Nowym Sączu, został zatrzymany. Postawiono mu zarzut usiłowania zabójstwa dwójki pasażerów, których przewoził. Przedstawiciele firmy Bolt odnieśli się do sprawy w oświadczeniu przesłanym redakcji Radia ZET. "W tym konkretnym przypadku, pomimo tego, że samochód z naszym logo należy do współpracującej z nami firmy, przejazd ten nie odbył się za pośrednictwem platformy Bolt" — tłumaczą.