Edoardo Bove po kilkunastu minutach meczu Fiorentina - Inter Mediolan upadł na murawę bez kontaktu z przeciwnikiem. To momentalnie wywołało ogromne zamieszanie na boisku, co widać na nagraniu krążącym po mediach społecznościowych. Ale nawet w tak trudnych chwilach niektórzy piłkarze zachowali zimną krew. Włoska prasa sporo miejsca poświęciła jednemu z nich. "Interweniuje, pozwalając uniknąć najgorszego" - czytamy.