Konflikt trwa i jego końca nie widać. Polski Komitet Olimpijski (PKOl) oświadczył, że nie ujawni więcej danych o zarobkach pracowników tej organizacji i przypomniał, że informacje ws. zarobków prezesa Radosława Piesiewicza znalazły się we wrześniowym raporcie. To nie spodoba się ministrowi sportu, Sławomirowi Nitrasowi.