Sobotnie wydanie "Pytania na śniadanie" zakończyło się w dosyć zaskakujący sposób. Robert Stockinger podziękował Joannie Górskiej a ona jemu za to, co działo się na planie śniadaniówki TVP. Z informacji, jakie pojawiały się w mediach, wynikało, że ta dwójka żegna się z programem. Okazuje się, że jednak zostają. Produkcja widzi ich w nieco innych rolach.