Aleksandra Król-Walas wróciła do rywalizacji w Pucharze Świata po rocznej przerwie związanej z ciążą i narodzinami dziecka. - Do kolejnego sezonu przygotowania pójdą pełną parą. Celem są igrzyska - zapowiadała snowboardzistka przed zawodami w chińskim Mylin. Król-Walas poradziła sobie świetnie, bo zajęła drugie miejsce i przegrała tylko z utytułowaną Czeszką Ester Ledecką. "Reakcja Oli po półfinale mówi wszystko" - pisze Polski Związek Narciarski.