Katarzyna Kawa awansowa do półfinału Challengera w Buenos Aires, chociaż była już o jednego gema od bolesnej porażki. Polka w meczu z Darją Semenistają dwukrotnie zaliczyła niebywałe powrotu do spotkania i odrobiła ogromne straty do przeciwniczki. Dzięki temu po dwuipółgodzinnym boju zameldowała się w kolejnej rundzie.