Tragedia, która rozegrała się na warszawskiej na Pradze, wstrząsnęła całą Polską. Sierż. szt. Mateusz Biernacki (†34 l.) ruszył na interwencję, jak wiele innych w jego służbie, nie było mu dane jednak z niej wrócić. By upamiętnić zmarłego policjanta, jego mundurowi "bracia" z całej Polski zjednoczą się w niecodziennym geście.