Brutalne zabójstwo Małgorzaty wstrząsnęło mieszkańcami Gdańska. W spokojnej, spacerowej okolicy mąż zaatakował nożem 45-letnią żonę. Od tragedii minęły ponad trzy miesiące. Na miejscu zbrodni 18. każdego miesiąca pojawia się mężczyzna z dzieckiem, zostawia świeże kwiaty i zapala znicz.