Jesteśmy nienasyceni jak głodne duchy. Łączymy poczucie szczęścia z dobrami materialnymi, ambitnymi celami, sławą, sukcesami. Myślimy, że szczęście da nam tylko to, czego jeszcze nie mamy, czego jeszcze nie zrobiliśmy, ktoś, kogo jeszcze nie znamy. Ciągle nam mało. A co o szczęściu myślą Bhutańczycy, w których kraju za ważniejsze niż PKB uznaje się Szczęście Narodowe Brutto – mówią Dorottya Zurbó & Arun Bhattarai, reżyserzy filmu "Agent szczęścia".