Wszystko zaczęło się od pożaru. Ogień pojawił się w mieszkaniu na jednym z warszawskich osiedli. Dym wyczuła dozorczyni bloku. Postanowiła sprawdzić, skąd się wydobywa. Pod drzwiami mieszkania zobaczyła kałużę krwi. Wezwała służby. W podcaście "Rubryka kryminalna" wracamy w to miejsce po latach, aby przybliżyć głośną historię "Hannibala z Żoliborza".