Aryna Sabalenka to bez wątpienia największa wygrana zakończonego niedawno sezonu WTA. Białorusinka wygrała dwa turnieje wielkoszlemowe do których dołożyła zwycięstwa w Cincinnati i Wuhan. To sprawiło, że 26-latka zakończyła sezon na fotelu liderki rankingu WTA. Ostatnie informacje płynące z obozu zawodniczki nie napawają jednak optymizmem.