Angela Merkel po raz kolejny stanęła w obronie swoich decyzji z czasów, gdy dowodziła niemieckim rządem. Co więcej, zdaniem polityk jej poczynania przyczyniły się do utrzymania pokoju w Europie. Tym samym, odrzuca ona oskarżenia o to, że jej łagodna polityka wobec Moskwy ośmieliła Władimira Putina. Pytana jednak o to, czy tęskni za rządzeniem, stanowczo odpowiada, że nie.