Dwa lata po rozwodzie zadzwonił były mąż, żeby powiedzieć, że się żeni. A ona poczuła, że musi mu powiedzieć, że żałuje, że nie będą razem aż do śmierci. Ale przynajmniej dotrzymali przyrzeczenia, że kiedy przestaną się kochać, to rozstaną się ładnie.