W Radlinie doszło do dramatycznej sytuacji. Agresywny mężczyzna wyjął nóż i zaczął grozić przechodniom. Interweniowali policjanci, którzy również zostali zaatakowani. Zamiast się poddać, 59-latek uciekł i zabarykadował się w domu przy ul. Rymera. Policja użyła broni. Znamy szczegóły niedzielnej interwencji, która zakończyła się na stole operacyjnym. Wiemy, kim jest napastnik. W przeszłości było o nim głośno.