W niedzielę rano wszyscy Polacy zagwarantowali sobie udział w popołudniowym konkursie Pucharu Świata w Lillehammer. Fani, którzy liczyli na lepszy występ niż w sobotę, szybko zostali sprowadzeni na ziemię. Początek był katastrofalny, nie popisał się Maciej Kot. Nieoczekiwanie zawiódł też Dawid Kubacki. Ostatecznie do drugiej serii awansowało trzech Polaków. Zawody w Lillehammer wygrał Jan Hoerl.