Gdy pisze o komunizmie, pokazuje, że krytyczne myślenie nie jest jej obce. Gdy jednak komentuje dzisiejszą prawicę na Zachodzie – Trumpa potrafi wrzucić do jednego worka z Hitlerem, Stalinem i Mussolinim. Ewolucja Anne Applebaum pokazuje, jak łatwo z ciekawego solisty stać się uczestnikiem nudnego chóru, który w kółko serwuje publice jedną śpiewkę.