Do niebezpiecznego incydentu doszło w trakcie sobotnich kwalifikacji w Lillehammer. Kristoffer Eriksen Sundal został uderzony przez bandę reklamową i ta zepchnęła go na najazd. Na szczęście Norwegowi nic się nie stało. Teraz do sprawy odniósł się Sandro Pertile. W rozmowie z Jakubem Balcerskim ze Sport.pl wyjaśnił, co dokładnie się wydarzyło.