Emocje po meczu Legia Warszawa – Cracovia, rozgrywanym w ramach 16. kolejki PKO Ekstraklasy, wciąż nie opadają. Wszystko za sprawą końcówki spotkania, w której doszło do wielkiej kontrowersji. Piłka odbiła się od ręki Pawła Wszołka, jednak żaden z arbitrów, zarówno główny Piotr Lasyk, jak i VAR-owcy, nie dopatrzył się przewinienia. Nie ma co się dziwić, że sytuacja budzi dziś ogromne dyskusje.