To z pewnością nie był wymarzony początek dla polskiej drużyny. Paweł Wąsek czternasty, dwóch skoczków w trzeciej dziesiątce, dwóch bez awansu do drugiej serii. Thomas Thurnbichler uważa jednak, że widać pozytywy, a sutuacja jest wyraźnie lepsza, niż rok temu.