Już w najbliższy czwartek polskie piłkarki ręczne muszą być w optymalnej formie - wtedy właśnie w Bazylei zmierzą się z aktualnymi mistrzyniami świata i wicemistrzyniami olimpijskimi - Francuzkami. Już dziś można obawiać się o wynik tego starcia. Do Szwajcarii Biało-Czerwone polecą bowiem ze Szwecji - tam wybrały się na dwa ostatnie sprawdziany przed najważniejszym turniejem w tym roku. I niestety, próba nie wypadła dobrze - przegrały w Ystad ze Szwecją aż 22:38 (11:18). Rewanż - w niedzielę w Lulei.