Wrześniowa powódź na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie przyniosła wielkie spustoszenie. Pokazała, jak bardzo zaniedbane są tzw. poniemieckie ziemie odzyskane. Brakuje mieszkań, trzeba odbudować miasteczka, a ludziom zapewnić bezpieczeństwo. Powodzianie żyją w lęku. Mają poważne dylematy. Co zrobić? Czy dalej mieszkać na terenie zalewowym? Czy zacząć nowe życie, tylko gdzie i za co? Odwiedziliśmy Stronie Śląskie i gminę Lewin Brzeski, miejscowości najbardziej poszkodowane we wrześniowej powodzi.