Michał Kozłowski to pełnowymiarowy boiskowy wyjadacz. W niedzielę podopieczni Piotra Grabana pokonali 3:0 Cuprum Stilon Gorzów w ramach 12. kolejki PlusLigi. Bez wątpienia był to wyjątkowy mecz dla doświadczonego rozgrywającego, który na liczniku ma już 300 rozegranych spotkań w PlusLidze.
Powody do świętowania, nie tylko z powodu niedzielnej wygranej, ma Michał Kozłowski. PGE Projekt Warszawa w meczu 12. kolejki PlusLigi pokonał na wyjeździe 3:0 Cuprum Stilon Gorzów. Dla 39-letniego rozgrywającego był to równo 300 mecz w polskiej ekstraklasie. Zawodnik stołecznych całkiem niedawno dołączył do drużyny Piotra Grabana. Dla siatkarza był to jednak powrót do Warszawy, bowiem w latach 2019-2021 występował w VERVA Warszawa ORLEN Paliwa. W poprzednich dwóch sezonach związany był z Aluron CMC Wartą Zawiercie, z którą sięgnął po wicemistrzostwo kraju. W bogatym CV rozgrywającego znajdują się także takie klub jak Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, Trefl Gdańsk czy Fart Kielce.
Wicemistrzostwo sprzed roku nie jest jedynym osiągnięciem Kozłowskiego. Rozgrywający ma na swoim koncie łącznie cztery medale mistrzostw Polski, w tym jeden złoty. W szeregach ZAKSY wygrał także Ligę Mistrzów, a także jeden z trzech Pucharów Polski. Siatkarz ma za sobą także krótki występ w lidze francuskiej oraz dłuższą przygodę z ACH Volley Lublana, z którym sięgał po krajowe tytuły.
Zobacz również:
Rewolucja na horyzoncie? Nierówna walka Jastrzębskiego Węgla z budżetem
Artykuł Podwójny powód do świętowania. Wyjątkowy występ pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
