Zawołanie wszystkich swoich dzieci na obiad zajmuje jej sporo czasu. Wypowiedzenie imion 22 pociech nie jest łatwe, ale to codzienność 26-letniej mamy. Liczba maluchów wypełniłaby całą klasę w przedszkolu, a ona nie zamierza na tym poprzestać. Marzy o stworzeniu największej rodziny na świecie – to cel, który przyświeca byłej striptizerce.