Iga Świątek po przegranej z Amerykanką Coco Gauff 3:6, 4:6 w swoim drugim meczu grupowym w turnieju WTA Finals w Rijadzie przyznała, że to może być efekt dwumiesięcznej przerwy w grze. – Przez to, że jestem zardzewiała w głowie to podchodząc do piłki robiłam te same błędy – przyznała polska tenisistka. Dla przypomnienia Polka powróciła do rywalizacji po 58 dniach przerwy.