Kiedy Phil Foden trafiał do siatki, nikt nie spodziewał się takiego obrotu spraw. Manchester City, choć od 4. minuty prowadził w Lizbonie, doznał bolesnej porażki. Sporting strzelił aż cztery gole i w spektakularny sposób pokonał faworyzowanego rywala. Tak na przegraną zespołu Pepa Guardioli zareagowały angielskie media.