Mecze Legii z Widzewem kiedyś były piłkarskim klasykiem, dziś pozostały nim jedynie pod względem kibicowskim. Mimo wszystko, spotkania obu drużyn cieszą się olbrzymim zainteresowaniem nie tylko w Warszawie i Łodzi, ale i całej kibolskiej Polsce. Niestety niedzielny mecz z RTS-em ostatecznie był teatrem jednego aktora, bowiem widzewiacy zdecydowali się nie wchodzić na trybuny, kiedy kilkadziesiąt minut przed rozpoczęciem meczu nakazano im rozkręcenie bębnów...