Biały Dom gościł w swoich progach czterdzieści sześć pierwszych dam, na barkach których, chociaż podobne zajęcie nie jest wybieralnym i nie obowiązuje za nie wynagrodzenie, spoczywało wiele mniej lub bardziej istotnych decyzji. Wkrótce wiele może się jednak zmienić, gdy dotychczasową rolę gospodyni siedziby prezydenta USA przejmie mężczyzna. Co dla Amerykanów oznaczałoby pojawienie się w Białym Domu pierwszego dżentelmena?