Polacy długo nie celebrowali zwycięstwa w Szkocji na inaugurację Ligi Narodów. Zaledwie kilka dni po meczu na Hampden Park, podopiecznych Michała Probierza czeka kolejne wymagające wyzwanie. W niedzielny wieczór „Biało-Czerwoni” zagrają na wyjeździe z Chorwatami. U naszych rywali panuje ogromna niepewność. Cały naród jest świadomy, że zespół potrzebuje kompletu punktów niczym tlenu. Realizację zadania nie ułatwiają kontuzje w zespole. Dziennikarze obawiają się horroru. W przedmeczowych zapowiedziach pojawiło się nawet słowo „wstrząs”.