Transferowe okno już zamknięte, tymczasem Ben Chilwell nie zdołał sobie znaleźć nowego klubu. Według zapowiedzi Enzo Marescy, Anglik nie może liczyć na choćby minutę na murawie, stąd jego ostatnią deską ratunku na rozegranie sezonu jest wypożyczenie do Turcji.
Lewym obrońcą w transferowym oknie interesowało się Brentford, jednak nie doszło do żadnych konkretów - być może wobec płacowej stawki zawodnika, który na Stamford Bridge pobiera 200 tysięcy funtów tygodniówki.
Kontrakt 27-latka z Chelsea jest ważny jeszcze przez trzy lata, jednak zawodnik nie znalazł uznania w oczach nowego sztabu szkoleniowego Chelsea. Według doniesień Chelsea pozwoliłaby Benowi Chilwellowi dołączyć na wypożyczenie do tureckiego Galatasaray. Jest to możliwe, bowiem transferowe okno w Turcji zamyka się dopiero 18 września.
