Dziewięć lat po wybuchu słynnej afery "dieselgate" ruszył proces głównego oskarżonego, ówczesnego prezesa Volkswagena, Martina Winterkorna. Menedżer jest oskarżony o oszustwo polegające na dopuszczeniu do sprzedaży samochodów z oprogramowaniem fałszującym wyniki pomiaru emisji spalin. Grozić mu może nawet 10 lat więzienia.