Przepisy przekazywane wyborcom, zachwycanie się ulubionymi milkshake’ami, czy systematycznie odwiedzanie cukierni, małych restauracji i barów z kanapkami - to wszystko część toczącej się kampanii przed wyborami prezydenckimi w USA. Demokraci w tej rozgrywce są dużo sprawniejsi i lepiej odbierani. Republikanie, przynajmniej niektórzy, starają się dotrzymać im kroku.