W piątek 30 sierpnia zadebiutował długo zapowiadany poranny show "Halo tu Polsat". Widzowie natychmiast zaczęli komentować. Jest jedna rzecz, do której prawie wszyscy mają zastrzeżenia. Do studia programu pospieszył więc sam dyrektor programowy stacji, Edward Miszczak. W niedzielnym wydaniu "Halo tu Polsat" odpowiedział na zarzuty i zapowiedział, co będzie działo się dalej.